Odwiedź nas na:

FORMUŁA 1

Zapowiedź GP Azerbejdżanu F1. Ferrari w dobrej formie

Opublikowano

w dniu

Ferrari f1 sainz

Przed nami jeden z tradycyjnie najbardziej chaotycznych weekendów F1 w roku. Ciasne zakręty, długie proste i piękne widoki historycznej dzielnicy stolicy Azerbejdżanu – to wszystko czeka nas w Baku.


Walka o mistrzostwo nabrała nowego wymiaru, pierwszy raz od pamiętnego GP Niemiec w 2018 roku Mercedes nie rozpoczyna weekendu jako lider obu klasyfikacji mistrzostw świata. Czy to oznacza, że ich czas na szczycie się skończył? Oczywiście, że nie. Jeżeli nauczyli nas czegokolwiek przez ostatnie lata, to tego, że zawsze wracają silniejsi. A teraz do swojej taktyki dołożyli wojnę psychologiczną.

Mercedes vs Red Bull


Od czasu wyścigu w Barcelonie powraca jak bumerang temat prawdopodobnie zbyt giętkiego tylnego skrzydła bolidu Red Bulla. Na dwóch bardzo długich prostych w Baku każda minimalizacja oporu aerodynamicznego może być warta zwycięstwo, więc możemy być bardziej niż pewni protestu Mercedesa. Musimy powiedzieć sobie jasno – bolidy Maxa i spółki są legalne, jednak jeżeli chodzi o obciążenia, FIA zastrzegła sobie prawo do zmiany procedur testowych w trakcie sezonu. To może wpłynąć znacząco nie tylko na budżet, ale przede wszystkim na osiągi teamów które mogą nie przejść nowych testów.

Rozbudzone nadzieje


Nie będę winił nikogo, kto po Monaco wierzy w rezurekcję Sebastiana Vettela, Ferrari czy Sergio Pereza. Jednocześnie trzeba pamiętać, że Monaco nagradzało za zupełnie inne umiejętności i właściwości samochodu niż Baku. Bardzo mocno wygląda za to cały czas kombinacja McLarena i Lando Norrisa. Od początku roku wyglądają bardzo mocno na prostych, dodatkowo napędza ich bezapelacyjnie najmocniejsza jednostka napędowa w stawce. Dzięki temu silnikowi może zabłyszczeć również Lance Stroll, historycznie szybki zarówno w stolicy Azerbejdżanu, jak i na innych torach nastawionych na prędkość.

ZOBACZ TAKŻE:  Zapowiedź GP Wielkiej Brytanii. Na to czekaliśmy

Gorące krzesła


Wyjątkowo wcześnie w tym roku zaczęło się spekulacyjne szaleństwo na rynku kierowców i wyjątkowo bardzo skupia się na Mercedesie. Zdążyliśmy już przyzwyczaić się do faktu, że Lewis Hamilton zostanie z nami jeszcze trochę, ale pytanie na temat drugiego bolidu pozostaje szeroko otwarte. Zdaje się, że cały świat jest nastawiony przeciwko Valttieremu Bottasowi, co skutkuje tym, że od początku roku nie zdołał pokazać się jako ktoś, kto pomoże walczyć o mistrzostwo konstruktorów. Wydaje się, że juniorzy mercedesa – George Russell i Esteban Ocon stoją przed życiową szansą.

Nowe Baku


Poszerzony zakręt 8, który przez lata zbierał swoje krwawe żniwo, teraz będzie nawet o 15 km/h szybszy. Co roku był lekko zmieniany, ale teraz jeszcze więcej czasu będzie można zyskać w części zamkowej. O ile więcej? O tym przekonamy się w kwalifikacjach w sobotę o 14:00, a 24 godziny później startuje wyścig. Gdzie oglądać GP Azerbejdżanu F1? – na ElevenSports, SkyF1 oraz F1TV.

Kontynuuj czytanie
Reklama
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

FORMUŁA 1

Roztrzaskał bolid Nikiego Laudy. Duża strata dla Ferrari

Opublikowano

w dniu

przez

ferrari leclerc niki lauda 1974 crash

Charles Leclerc obecny kierowca Formuły 1 w zespole Ferrari miał okazję zasiąść za sterami bolidu F1 z 1974 roku, którym ścigał się trzykrotny mistrz świata Formuły Niki Lauda. Wszystko za sprawą Monaco Historic Grand Prix 2022. Niestety Leclerc na jednym z zakrętów stracił panowanie nad autem i uderzył tyłem w barierę. Uszkodzenia wydają się kosmetyczne – zniszczone wielkie skrzydło, ponieważ samochód cały czas był zdolny do jazdy, co widać na poniższym nagraniu.

ZOBACZ TAKŻE:  Protest Astona Martina F1. Zespół odwoła się od kary
Kontynuuj czytanie

FORMUŁA 1

Zapowiedź GP Rosji. Podium z końca stawki?

Opublikowano

w dniu

F1 wraca po tygodniu przerwy, a emocje, zamiast opaść, ciągle narastają. Wydarzenia podczas wyścigu na Monzie nadal odbijają się głośnym echem, a ich konsekwencje zobaczymy jeszcze podczas nadchodzącego wyścigu. Jakimś cudem w tym roku nie mogę się doczekać GP Rosji. Tak, Rosji.

Czy Sochi jest najgorszym torem w obecnym kalendarzu? Tak. Yas Marina ma  przynajmniej dwa ciekawe zakręty, Sochi – absolutnie 0. Nudny, powtarzalny tor, bez żadnego rytmu, ani czegokolwiek, co może zainteresować. Wszelkie okazje do wyprzedzania są zabijane jeszcze zanim zacznie się strefa DRS, a każdy kolejny zakręt jest niczym więcej niż kopią poprzedniego. O tym, jak bardzo nie lubię wyścigu w Rosji, mogę się rozwodzić jeszcze długo.

Niepokonani od ponad 100 lat

Jedna z najbardziej osobliwych statystyk w świecie wyścigów mówi nam o tym, że mercedes nie przegrał wyścigu w Rosji od ponad 100 lat. I w tym roku nie zapowiada się na przerwanie tej serii. Największe zagrożenie – Max Verstappen – startuje z szarego końca stawki po dołożeniu kar za nowy silnik do kar otrzymanych na Monzy. Możemy już nie komentować tej kolizji? W nagrodę za to dostajemy prawdziwą wojnę, która na dobre już zagościła również na froncie psychologicznym.  

Łabędzi śpiew

Dla Valtteriego Bottasa to może być ostatnie GP, na które będzie miał wyraźny wpływ. Odniósł tu swoje pierwsze zwycięstwo w F1 i w kolejnych latach notował świetne wyniki. Z nieubłaganie zbliżającym się końcem sezonu, a tym samym jego kariery w Mercedesie, może nie mieć kolejnej tak dużej szansy, żeby stanąć na najwyższym stopniu podium. Z drugiej strony, z Verstappenem z tyłu, nietrudno wyobrazić sobie zastosowania Team Orders i podarowania zwycięstwa Hamiltonowi.

Ostatnie miejsce

Stawka na nową erę F1 w 2022 jest już prawie ustalona. Po potwierdzeniu składów Williamsa oraz Haasa zostało jedno wolne miejsce – Alfa Romeo. Smutnym jest fakt, że mimo naprawdę spektakularnych rezultatów Giovinazzi może skończyć na przedwczesnej emeryturze. Wśród kandydatów pojawiają się takie nazwiska jak Zhou, De Vries, Piastri czy… Kubica. Prawdopodobnie szansę otrzyma jakiś junior z F2, ale miło pomarzyć o kolejnym powrocie Błyskawicy.

ZOBACZ TAKŻE:  Zapowiedź GP Rosji. Podium z końca stawki?

Gdzie oglądać?

Kwalifikacje odbędą się w sobotę o godzinie 14:00, w niedzielę o tej samej porze rozpoczyna się Grand Prix. Pierwsze zmiany w rozkładzie weekendu ze względu na pogodę już się pojawiły, więc możliwe są kolejne. Oby tylko nie powtórzyło się Spa. Oglądać możecie z polskim komentarzem na Eleven Sports, jeżeli jednak wolicie angielski to SkyF1 oraz F1TV.

Kontynuuj czytanie

FORMUŁA 1

F1 wraca po wakacjach! Zapowiedź GP Belgii

Opublikowano

w dniu

Nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatnim razem tak bardzo nie mogłem się doczekać zakończenia przerwy letniej w F1. Ktokolwiek zdążył jeszcze otrząsnąć się po tym co wydarzyło się na Węgrzech? Do tego dochodzą nam coraz bardziej zaostrzone spekulacje na temat składów na przyszły rok, a to wszystko dzieje się na prawdopodobnie najlepszym torze świata – Spa.

Spa-Francorchamps jest najdłuższym torem w kalendarzu, ale to właśnie czyni go najbardziej kompletnym. Ikoniczne zakręty, zmiany elewacji oraz niejedna sposobność do wyprzedzania – możemy być pewni, że wyścig nie zakończy się na pierwszym zakręcie… o ile wszyscy będą pamiętali, żeby zahamować.

Merc vs Red bull po raz 12

Niemcy się odbili, wszyscy wiedzieli, że będą walczyć, ale odbili się jedynie dlatego, że Czerwone Byki miały tragiczne dwa weekendy. Na Węgrzech to był wypadek, każdemu czasem brakuje talentu, szczególnie w trudnych warunkach, w Anglii efekt zaciętej walki. I dokładnie takiej samej walki możemy spodziewać się w Belgii, szczególnie, że austriacka ekipa zapowiada poprawki do swojego pakietu aero.

Midfield

Zazwyczaj w tych zapowiedziach zwracam uwagę na kierowców, którzy są w formie. Prawda jest taka, że Spa było szczęśliwe dla wielu – Gasly, Leclerc, Ricciardo czy Ocon odnotowali niesamowite występy, a szczególnie w tej fazie sezonu każdy wynik się liczy. Dla wielu będzie kluczowym zobaczyć, czy Lando wróci do zdobywania dużych punktów po przerwaniu jego serii na Węgrzech.

Należy się też spodziewać zaciętej walki zespołów na „A”, szczególnie, że Alpine rozpoczyna weekend jako zwycięzcy, Aston szuka sprawiedliwości za podium Seba, a Alpha Tauri… Alpha Tauri ma Pierra, który według mnie jest najlepszym kierowcą sezonu obok Norrisa.

ZOBACZ TAKŻE:  Kalendarz F1 2021. Aż 23 wyścigi w tym sezonie

Muzyczne krzesła

Ostatnim ogłoszonym kontraktem na 2022 rok jest pozostanie Fernando w Alpine. Można było spodziewać się, że francuska ekipa nie postanowi nagle promować swoich juniorów do F1, ale wyklucza to transfer Gaslego. Otwarte pozostają za to dwa miejsca w Alfie Romeo, które teoretycznie nie są już związane z akademią Ferrari, jednak zespół zapowiedział kontynuowanie współpracy.

Coraz głośniej mówi się również o Williamsie, który znalazł się w na tyle komfortowej sytuacji, że nie musi polegać na pieniądzach kierowców. Latifi, szczególnie w tym roku, prezentuje się naprawdę nieźle, ale to może być za mało, jeżeli w padoku wymienia się takie nazwiska jak Hulkenberg czy Bottas.

Gdzie oglądać?

Kwalifikacje odbędą się w sobotę o godzinie 15:00, w niedzielę o tej samej porze rozpoczyna się Grand Prix. Oglądać możecie z polskim komentarzem na Eleven Sports, jeżeli jednak wolicie angielski to SkyF1 oraz F1TV.

Kontynuuj czytanie

Popularne

© 2022 Napedzeni.pl - portal motoryzacyjny